Lizanie łap u psa to dość częste zachowanie – czasem zupełnie naturalne, innym razem będące sygnałem problemu. Kluczem jest obserwacja: jak często, jak intensywnie i w jakim kontekście pies to robi.
W tym artykule poznasz 7 najczęstszych powodów, dla których psy liżą łapy, oraz dowiesz się, jak rozpoznać przyczynę i skutecznie zareagować.
1. Zwykła pielęgnacja

Lizanie łap może być po prostu częścią codziennej higieny psa. Psy, podobnie jak koty, potrafią dbać o swoją czystość – szczególnie po spacerze, gdy na łapach zostają błoto, piasek, sól drogowa czy drobne resztki roślin. W takich przypadkach delikatne i krótkotrwałe lizanie nie powinno budzić niepokoju.
Nie ma powodów do obaw, jeśli pies liże łapy okazjonalnie, przez chwilę, nie uszkadza przy tym skóry i nie okazuje oznak bólu czy dyskomfortu. Warto jednak zadbać o regularne przemywanie łap po spacerach – dzięki temu pies nie będzie musiał „czyścić” ich sam, a Ty szybciej zauważysz ewentualne skaleczenia, podrażnienia lub ciała obce.
2. Alergie (pokarmowe lub środowiskowe)

Jedną z najczęstszych przyczyn nadmiernego lizania łap u psów są alergie – zarówno pokarmowe, jak i środowiskowe. Reakcje alergiczne mogą powodować silny świąd, zaczerwienienie skóry i stan zapalny, a pies, próbując sobie ulżyć, zaczyna intensywnie lizać łapy, a czasem nawet je gryźć. Najczęściej dotyczy to przestrzeni między palcami i opuszek.
W przypadku alergii pokarmowej konieczne może być wprowadzenie diety eliminacyjnej, która pomoże zidentyfikować składnik wywołujący reakcję. Z kolei alergie środowiskowe – np. na pyłki, roztocza czy środki czystości – wymagają dokładnej obserwacji i czasem testów alergicznych. W obu przypadkach warto skonsultować się z weterynarzem, który może zalecić odpowiednie leczenie, takie jak preparaty przeciwzapalne, antyhistaminowe lub suplementy wspierające barierę skórną.
3. Podrażnienia i ciała obce

Spacer po chodniku zimą, bieg po żwirze czy trawie latem – wszystko to może prowadzić do drobnych podrażnień lub obecności ciał obcych w łapach psa. Sól drogowa, piasek, ostre źdźbła trawy, drzazgi czy kamyki potrafią utknąć między opuszkami, powodując dyskomfort i odruchowe lizanie.
Aby temu zapobiec, warto po każdym spacerze dokładnie obejrzeć łapy psa – zwłaszcza między palcami – i delikatnie je przemyć letnią wodą. W okresie zimowym pomocne będą również specjalne preparaty ochronne lub balsamy, które zabezpieczają opuszki przed działaniem soli i mrozu. Regularna kontrola łap to prosty sposób na uniknięcie niepotrzebnego bólu i powikłań.
4. Infekcje grzybicze lub bakteryjne

Gdy pies intensywnie liże łapy, może dojść do uszkodzenia naskórka, a to otwiera drogę dla infekcji – zarówno grzybiczych, jak i bakteryjnych. Zdarza się też, że to właśnie infekcja jest pierwotną przyczyną świądu i dyskomfortu, a lizanie tylko ją pogłębia. Objawy to m.in. nieprzyjemny zapach, sączący się wysięk, zaczerwienienie, a czasem nawet łysienie w okolicy łap.
W przypadku podejrzenia infekcji konieczna jest wizyta u weterynarza. Specjalista może pobrać próbkę do badania (np. zeskrobinę skóry), by określić rodzaj zakażenia i dobrać odpowiednie leczenie – najczęściej w formie maści, płynów odkażających, a w poważniejszych przypadkach także leków doustnych. Szybka reakcja zapobiega pogorszeniu stanu skóry i rozprzestrzenieniu się infekcji.
5. Ból stawów lub kontuzja

Jeśli pies konsekwentnie liże jedną, konkretną łapę – zwłaszcza w okolicy stawu – może to świadczyć o bólu spowodowanym urazem lub problemem ortopedycznym. Zwichnięcia, skręcenia, mikrourazy czy nawet początki zwyrodnień stawów powodują dyskomfort, który pies próbuje łagodzić właśnie przez lizanie.
W takiej sytuacji warto obserwować, czy pojawia się kulawizna, niechęć do ruchu, sztywność po odpoczynku lub obrona łapy przy dotyku. Konieczna jest diagnostyka u weterynarza, najlepiej z doświadczeniem ortopedycznym. Może być potrzebne wykonanie zdjęcia RTG lub innych badań, by ocenić stan stawów. W zależności od przyczyny, leczenie może obejmować leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, rehabilitację lub suplementację wspierającą stawy.
6. Lęk, stres, nuda

U wielu psów lizanie łap ma podłoże emocjonalne – to forma samouspokojenia, porównywalna do obgryzania paznokci u ludzi. W sytuacjach stresowych, przy nadmiarze bodźców lub przeciwnie – przy ich braku – pies może zacząć kompulsywnie lizać łapy, by się wyciszyć lub zająć czymś uwagę.
Jeśli lizanie pojawia się w momentach nudy, samotności, po zmianach w otoczeniu lub w odpowiedzi na silne emocje, warto zadbać o lepsze zaspokojenie potrzeb psa. Codzienne spacery, zabawy węchowe, gry logiczne i większa uwaga ze strony opiekuna potrafią zdziałać wiele. W trudniejszych przypadkach pomocna może być konsultacja z behawiorystą, który pomoże zidentyfikować źródło problemu i dobrać odpowiednie techniki pracy.
7. Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne (OCD)

Jeśli pies obsesyjnie liże łapy, często bez wyraźnego powodu i aż do powstania ran, może to być objaw zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych (OCD). To poważniejszy problem behawioralny, w którym lizanie staje się nawykiem trudnym do przerwania – niezależnie od otoczenia czy działań opiekuna. Takie zachowanie często prowadzi do trwałych uszkodzeń skóry i przewlekłych infekcji.
W przypadku podejrzenia OCD niezbędna jest konsultacja zarówno z weterynarzem (by wykluczyć fizyczne przyczyny), jak i doświadczonym behawiorystą. Leczenie może obejmować terapię behawioralną, wprowadzenie zmian w codziennej rutynie psa, zwiększenie aktywności umysłowej i fizycznej, a w niektórych przypadkach – również wsparcie farmakologiczne. Im szybciej zostanie podjęte działanie, tym większa szansa na poprawę komfortu życia psa.
Kiedy iść do weterynarza?
Do weterynarza warto udać się, gdy lizanie łap przestaje być sporadyczne i zaczyna wyglądać niepokojąco. Alarmujące objawy to: krew, sącząca się wydzielina, widoczne rany, utrata sierści, wyraźne zaczerwienienie skóry czy kulawizna. Również uporczywe, niemal ciągłe lizanie – zwłaszcza jednej łapy – to sygnał, że pies odczuwa ból, świąd lub inny dyskomfort.
Nie zwlekaj z wizytą, jeśli cokolwiek wzbudza Twoje wątpliwości. Szybka diagnoza pozwala zapobiec pogorszeniu stanu skóry i poprawić samopoczucie psa.
Domowe sposoby i profilaktyka
Po spacerach warto myć i sprawdzać łapy psa, usuwając piasek czy sól. Dobrze sprawdzą się też nawilżające maści ochronne (bezpieczne dla psów), które zapobiegają pękaniu opuszek. Na nudę pomogą maty węchowe i zabawki logiczne. Tymczasowo, przy ranach, można użyć obroży ochronnej – ale tylko jako środek pomocniczy, nie rozwiązanie problemu.